Od 1932 roku, a więc od czasu, kiedy Polska oficjalnie uczestniczy w Międzynarodowej Wystawie Sztuki, ekspozycyjny model tej artystycznej imprezy pozostaje niezmienny. Poszczególne kraje, uczestniczące w programie głównym Biennale, prezentują projekty wyłonionych przez siebie reprezentantów w pawilonach narodowych. Formuła ta, silnie uwypuklająca podziały narodowościowe oraz akcentująca rzekomą homogeniczność krajobrazu artystycznego danego kraju, zdaje się jednak nie przystawać do postmodernistycznej myśli dyskursu historii sztuki, obecnej szczególnie w kontekście sztuki współczesnej. Diagnoza ta jest jednym z powodów, dla których tym bardziej warto przyjrzeć się projektowi „Powtarzajcie za mną II” kolektywu Open Group (Yuriy Biley, Pavlo Kovach, Anton Varga), goszczącego w tym roku w Pawilonie Polskim.

Wyjątkowość kuratorowanej przez Martę Czyż audiowizualnej instalacji polega nie tylko na solidarnościowym geście oddania głosu ukraińskim twórcom, a przede wszystkim uchodźcom wojennym, będącym bohaterami filmów[1], lecz także na przekroczeniu ram nakładanych przez model Biennale Sztuki. Za sprawą pracy Open Group Polska po raz kolejny wyłamuje się z anachronicznej konwencji skoncentrowanej na „sztuce narodowej”, która bynajmniej nie oddaje nie tylko całej złożoności tożsamościowej i artystycznej twórców, lecz także heterogeniczności krajobrazu artystycznego.

Obecność zespołu Open Group jako tegorocznego reprezentanta Polski kładzie wyraźny nacisk na polifonię głosów, a nie jedną, dominującą narrację. Podkreśla jednocześnie niebagatelny wpływ sztuki ukraińskiej i jej recepcji na polską scenę artystyczną. Harmonizuje to z horyzontalnym modelem historii sztuki, wypracowanym przez Piotra Piotrowskiego[2], uwzgledniającym mnogość i równorzędność narracji historyczno-artystycznych w obrębie danego regionu, w tym przypadku naszego kraju. Biorąc pod uwagę rozproszenie społeczności ukraińskiej, wywołane koniecznością wojennych migracji, nietrudno wyobrazić sobie, jak twórczość osób pochodzenia ukraińskiego interferuje chociażby ze współczesną sztuką polską, wyznaczaną przecież przez inne lokalne tendencje artystyczne czy odmienny wymiar polityczno-kulturowych doświadczeń.

Pawilon Polski zyskuje w tym świetle nie tylko status pawilonu ponadnarodowego, lecz także platformy dla tych, których głos powinien być usłyszany. Spełnia on przy tym równie bliski myśli Piotrowskiego postulat zaangażowanej humanistyki, która powinna cechować się  jawnym obnażaniem mechanizmów opresji oraz oporem wobec imperialistycznych działań. Prezentowane w pawilonie świadectwa osób, które doświadczyły trwającej w Ukrainie wojny, zarówno kierują naszą uwagę na indywidualne i bardzo konkretne tragedie ludzkie, jak i stanowią jasną deklarację niezgody na militarne działania Federacji Rosyjskiej.

Reprezentowanie Polski przez ukraiński kolektyw doskonale i niezwykle namacalnie odzwierciedla tegoroczny temat weneckiego Biennale Sztuki („Foreigners Everywhere”). Obecność instalacji „Powtarzajcie za mną II”, poza swą niewątpliwą wartością emocjonalną, prowokuje między innymi do refleksji nad kategoriami tożsamości, narodu czy przynależności oraz potrzebie ich nieustannego negocjowania.

[1] M. Czyż, Sounds of survival. Songs of apocalyptic reality, [w:] Repeat after me II, katalog wystawy, Warsaw 2024, s. 11–21.

[2]  P. Piotrowski, O horyzontalnej historii sztuki, „Artium Quaestiones”, 20 2009, p. 59–73.

Tekst: Patrycja Ignaczak

Scroll to Top